28 lut 2011

SZPR 3M strikes back!

Dobra, najwyższy czas wybudzić się ze snu zimowego. Pogoda nie sprzyjała wzmożonej aktywności,ale dzisiejsze słońce zmotywowało mnie do małego rozruchu na blogu. Na rozgrzewkę będzie szybki wrzut berliński. Mix z jesienno - wiosennego  rowerowego wypadu na germańską ziemię dojrzewał w moich archiwach od dobrego roku.Jako,że trójmiejskie ścieżki puste, będę posiłkować się starymi zdobyczami:)
Fajne rowery, spoko ludzie. Go!























2 komentarze:

Łukasz pisze...

trójmiejskie ścieżki wcale nie są takie puste :-)

szprycha3m pisze...

musiałam jakoś usprawiedliwić moja niechęć do odmrożenia palców podczas rowerowego polowania:) masz całkowita racje:),ale czekam na większy ruch:)